- UM Głogówek - niedziela, 28 lipca 2024r.
- Wydrukuj ten tekst
Ulewa z 16 lipca - raport
90 minut ulewnego deszczu z gradem i wiatrem spowodowało zniszczenia i utrudnienia na terenie prawie całej naszej gminy. Publikujemy raport, który został przedstawiony podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Głogówku.
PRZEBIEG I SKUTKI NAWAŁNICY
We wtorek 16 lipca około 15.00 przez gminę Głogówek przeszła trwająca półtorej godziny nawałnica, która spowodowała ogromne utrudnienia i straty na terenie gminy. Drogi na krótko zamieniły się w strumienie. Zalane zostały posesje, gospodarstwa, firmy i samochody, uszkodzone budynki i instalacje, zamulone i zalane jezdnie, zniszczone chodniki, połamane i przewrócone drzewa, gdzieniegdzie nie było prądu. Widok całkowicie zalanej posesji i uwięzienie w domu mógł nawet wywołać atak paniki – taki przypadek zaistniał w Mochowie, gdzie poszkodowanej rodzinie przyszli z pomocą nasi policjanci. Padający deszcz i grad mogły też spowodować straty w uprawach.
Przez kilka godzin 16 lipca była nieprzejezdna droga wojewódzka nr 417 w Racławicach Śląskich (ul. Głubczycka) oraz przejazd przez Mochów od strony Błażejowic Dolnych, spore utrudnienia (zalegające woda, błoto i kamienie) były na drodze z Dzierżysławic do Racławic Śląskich. Powalone drzewa zatarasowały drogę Wróblin – Naczęsławice (gm. Pawłowiczki). W ciągu kilku godzin o 75 cm podniosła się Osobłoga (do 264 cm), która na szczęście szybko opadła do niższych stanów. Podniesiona była płynąca przez gminę Głogówek Stradunia, zalewając m.in. łąki między Zwiastowicami a Biedrzychowicami.
Największe szkody wystąpiły w Racławicach Śląskich, Wierzchu, Dzierżysławicach, Mochowie i samym Głogówku. Ucierpiały też Szonów, Kazimierz i Ciesznów, podtopienia wystąpiły również w innych miejscowościach, m.in. zalanie groziło fermie hodowlanej OHZ w Zawadzie.
AKCJA RATOWNICZA I USUWANIE SKUTKÓW NAWAŁNICY
Pomocy mieszkańcom od razu udzielili strażacy ochotnicy z gminy Głogówek i gmin sąsiednich, strażacy zawodowi, pracownicy Zakładu Komunalnego Głogówek, służb technicznych i policji. Od popołudnia 16 lipca strażacy i mieszkańcy przez kilka dni czyścili z błota zalane drogi i podwórza oraz wypompowywali wodę z budynków. Zakład Komunalny Głogówek sprzątał i równał też zawalone i naruszone przez nawałnicę drogi gminne.
Łącznie strażacy interweniowali w gminie Głogówek 118 razy. W akcji wzięło udział łącznie 168 strażaków z 18 OSP i zawodowych z Komendy Powiatowej PSP w Prudniku. W akcji były wszystkie jednostki z naszej gminy (15) i OSP z Białej, Lubrzy i Dytmarowa.
Gmina wystąpiła do wojewody opolskiej o wypożyczenie 20 osuszaczy. Wszystkie zostały już wypożyczone potrzebującym.
Gmina wystąpiła też do wszystkich zarządców dróg o pilny przegląd i natychmiastowe naprawy urządzeń systemu kanalizacji deszczowej oraz urządzeń i budowli wodnych na terenie naszej gminy. „Ulewa, do której doszło 16 lipca 2024 r., wskazała na niedrożność systemu regulowania i odprowadzania wody w obrębie dróg powiatowych (wojewódzkich, krajowej) położonych na terenie gminy Głogówek. Na tych drogach wystąpiły poważne problemy z drożnością systemu kanalizacji deszczowej oraz urządzeń hydrotechnicznych, co doprowadziło do nagłego zalania dróg oraz posesji podczas intensywnych opadów deszczu. Sytuacja ta stworzyła realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, zarówno dla kierowców, jak i pieszych, a także stała się poważnym problemem dla mieszkańców posesji położonych przy drogach powiatowych (wojewódzkich, krajowej). W związku z powyższym, proszę o przeprowadzenie szczegółowego przeglądu stanu technicznego urządzeń kanalizacji deszczowej, oczyszczenie rowów w pasach drogowych dróg powiatowych i podjęcie niezbędnych działań naprawczych w celu zapewnienia właściwego funkcjonowania kanalizacji deszczowej.”
W sobotę 20 lipca został dodatkowo otwarty PSZOK w Racławicach Śląskich, aby mieszkańcy mogli tam wywieźć przedmioty, które uległy zniszczeniu podczas nawałnicy.
Sprzątanie po lokalnych podtopieniach trwało kilka dni, usuwanie szkód trwa cały czas. Wciąż wychodzą na jaw kolejne zniszczenia spowodowane przez nawałnicę, szacowane koszty napraw cały czas rosną. Do najbardziej poszkodowanych mieszkańców, o których ciężkiej sytuacji uzyskaliśmy wiedzę, zgłosili się pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Głogówku.
STRATY I KOSZTY AKCJI RATUNKOWEJ
Koszt działań strażaków wyniósł prawie 26 tys. zł, nie znamy jeszcze skali zużycia paliwa. Podczas akcji zużyciu lub zniszczeniu uległ sprzęt pożarniczy ośmiu jednostek o wartości 45 tys. zł – głównie węże, ubrania specjalne, dwa radiotelefony i jedna pompa szlamowa.
Poszkodowane zostały nasze placówki oświatowe. W piwnicy głogóweckiego żłobka został zalany piec gazowy do ogrzewania. Koszt naprawy palnika i założenie grzałki to 4,3 tys. zł. W Szkole Podstawowej nr 2 w Głogówku zalało sufit oraz ściany w bibliotece szkolnej oraz na korytarzu na ul. Kościuszki. Koszt odmalowania to ok. 1 tys. zł. Zalaniu uległy remizy OSP Głogówek, OSP Mochów i OSP Dzierżysławice - będziemy się zwracać do ubezpieczycieli o pokrycie kosztów napraw.
Poszkodowane zostały też budynki komunalne. 23 tys. zł wyniesie koszt naprawy dachów na budynkach przy ul. Piastowskiej 20 i Głubczyckiej 24 w Głogówku.
Ucierpiała również infrastruktura. Zniszczeniu uległ przepust w Wierzchu, trwająca już naprawa pochłonie 38 tys. zł. Stosunki wodne w potężnie zalanym Wierzchu zdiagnozuje też hydrolog. Zgłoszenia mieszkańców dotyczą także uszkodzeń chodników przy drogach powiatowych, wojewódzkich i krajowej – o ich naprawy będziemy monitować u ich zarządców. W Głogówku uszkodzone są schody pomiędzy ul. Piotra Skargi a Szkolną i chodnik na Wielkich Oraczach. Konieczna była też naprawa ścieżek w miejskim parku i uporządkowanie skarpy wraz z drogą w Racławicach Śląskich – łącznie kosztowało to prawie 5 tys. zł. Mamy również zgłoszenia uszkodzeń lub zamuleń rowów melioracyjnych w Kierpniu i Mochowie – musimy je zweryfikować i ustalić ich zarządców.
Łączny koszt akcji ratowniczej i napraw TYLKO PO STRONIE GMINY sięgnął już ponad 140 tys. zł.
